Wodospad Lucky i wieś Vlkolinec
Ponieważ Stoh dał nam lekki wycisk, następnego dnia skupiamy się bardziej na wypoczynku w dolinach. Pierwszą atrakcją jest wodospad w miejscowości Lúčky. Nie jest on… Czytaj więcej »Wodospad Lucky i wieś Vlkolinec
Ponieważ Stoh dał nam lekki wycisk, następnego dnia skupiamy się bardziej na wypoczynku w dolinach. Pierwszą atrakcją jest wodospad w miejscowości Lúčky. Nie jest on… Czytaj więcej »Wodospad Lucky i wieś Vlkolinec
Budzimy się pod schroniskiem we Vratnej. Nasz plan na dziś, to zdobyć niepozornie wyglądający szczyt Stoh, o wysokości 1602m n.p.m. znajdujący sie w paśmie Mała… Czytaj więcej »Wyczerpujące spotkanie ze Stohem
Po całodniowym pobycie na Chopoku zdecydowaliśmy się trochę odpocząć, jednak nie opuszczać gór i zdobyć niższy i mniej wymagający szczyt. Zdecydowaliśmy się na Zwoleń zlokalizowany… Czytaj więcej »Zwoleń – Góra wysokich lotów
Kolejny dzień naszej wyprawy zaczynamy ponownie po polskiej stronie granicy, tym razem w Muszynie. Zimny poranek podziałał na nas motywująco, żeby jak najszybciej zawinąć manatki… Czytaj więcej »Chopok nie jedną ma twarz
Śpiąc tuż przy granicy ze Słowacją, w Czorsztynie, rześki poranek sprawił, że dość szybko się rozbudziliśmy i pojechaliśmy do pierwszej zaplanowanej atrakcji – Zamku w… Czytaj więcej »Historycznie – Zamek w Lubowli, Ruiny zamku w Pławcu i Bardejów
Naszą przygodę ze Słowacją zaczynamy… w Polsce. A konkretniej – na zamku w Chęcinach. Wizyta totalnie niezaplanowana, a o samym zamku dowiedzieliśmy się przypadkowo, przez… Czytaj więcej »Zamek w Chęcinach