Święta góra – Howerla
Cały poprzedni dzień od rana nie rozpieszczał nas z pogodą. Zapowiadało się na burze w obrębie Czarnochory więc nasze wejście na Howerlę trzeba było przełożyć. Żeby… Czytaj więcej »Święta góra – Howerla
Cały poprzedni dzień od rana nie rozpieszczał nas z pogodą. Zapowiadało się na burze w obrębie Czarnochory więc nasze wejście na Howerlę trzeba było przełożyć. Żeby… Czytaj więcej »Święta góra – Howerla
Cały poprzedni dzień spędziliśmy w podróży do miejscowości Jabłonica. Mimo tego, że w linii prostej odległość między Richką, w której spędziliśmy poprzednie noce a teraźniejszym… Czytaj więcej »Gazem na Bliźnicę!
Pierwszy dzień w górach przywitał nas pięknym słońcem i bezchmurnym niebem. Szybko zbieramy się do samochodu i ruszamy do turystycznej miejscowości Pilipiec oddalonej od Richki… Czytaj więcej »Wielki Wierch – wejście na trójstyk grzbietów Borżawy
Zbliżając się do końca naszej wyprawy po Słowacji, postanawiamy wstąpić jeszcze na krótki spacer po Słowackim Raju. Jako cel obieramy sobie Tomaszowski Widok (Tomášovský výhľad).… Czytaj więcej »Tomaszowski Widok – krótki spacer po Słowackim Raju
Pełni energii wracamy do Małej Fatry. I tym razem organizujemy sobie nocleg we Vratnej, by następnego ranka jak najszybciej pojawić się na szlaku i uniknąć… Czytaj więcej »Podążając za górskim zbójem, czyli Janosikowe Diery
Budzimy się pod schroniskiem we Vratnej. Nasz plan na dziś, to zdobyć niepozornie wyglądający szczyt Stoh, o wysokości 1602m n.p.m. znajdujący sie w paśmie Mała… Czytaj więcej »Wyczerpujące spotkanie ze Stohem
Po całodniowym pobycie na Chopoku zdecydowaliśmy się trochę odpocząć, jednak nie opuszczać gór i zdobyć niższy i mniej wymagający szczyt. Zdecydowaliśmy się na Zwoleń zlokalizowany… Czytaj więcej »Zwoleń – Góra wysokich lotów
Kolejny dzień naszej wyprawy zaczynamy ponownie po polskiej stronie granicy, tym razem w Muszynie. Zimny poranek podziałał na nas motywująco, żeby jak najszybciej zawinąć manatki… Czytaj więcej »Chopok nie jedną ma twarz